Witaj na mojej stronie!

Podróże fascynowały mnie odkąd tylko pamiętam. Na wszelkie wyjazdy rodzinne i szkolne czekałem z utęsknieniem już na kilka tygodni wcześniej. Podróżowałem głównie pociągiem lub samochodem wraz z rodzicami. Wspólnie przemierzyliśmy praktycznie całą Polskę wzdłuż i wszerz. Każdego roku latem wyjeżdżałem na kolonie letnie, a zimą na zimowiska. Po powrocie czekały mnie wakacje rodzinne.

Często jeździliśmy nad morze, a potem nad jeziora. Było to spowodowane tym, iż moja mama kochała morze, natomiast tato jeziora. Dzięki tak zróżnicowanym upodobaniom miałem możliwość poznania praktycznie całego kraju. Zimą wyjeżdżaliśmy oczywiście w góry, tato nauczył mnie jeździć na nartach.


Poprzez to, iż sporo czasu spędzałem nad wodą nauczyłem się dobrze pływać, konsekwencją było zdobycie uprawnień Ratownika WOPR. Zacząłem również żeglować oraz nurkować.


KOCHANI RODZICE, W TYM MIEJSCU CHCIAŁBYM WAM PODZIĘKOWAĆ ZA ZASZCZEPIENIE WE MNIE TAK WSPANIAŁEJ PASJI! (Mamo szkoda, że nie możesz tego przeczytać...)


W czasach, gdy byłem dzieckiem, a później młodzieńcem wyprawy zagraniczne były praktycznie niemożliwe. W ofercie były tylko Bułgaria, Jugosławia, Węgry, NRD oraz ZSRR. Dwa z tych pieciu panstw miałem możliwość odwiedzić. Byłem w NRD oraz w Budapeszcie. Bardzo miło wspominam wyjazd do stolicy Węgier.


W latach dziewięćdziesiątych moje podróże ograniczały się praktycznie tylko do wypraw do Turcji, ale były to wyprawy raczej handlowe. Oczywiście podczas tych wyjazdów starałem się poznać kraj oraz jego mieszkańców. Bywałem również nad Bałtykiem, w górach oraz żeglowałem po jeziorach. Dopiero w tym stuleciu rozpocząłem wyprawy po świecie i właśnie tym podróżom poświęcona jest ta strona.


Zachęcam do lektury oraz spędzenia miłych chwil przy oglądaniu zdjęć, jakie udało mi się wykonać. Pozdrawiam i zapraszam ponownie, proszę również o komentarze.


Jeżeli chciałbyś wymienić poglądy albo podzielić się ciekawymi doświadczeniami napisz proszę do mnie.